| | Pokój nauczycielski | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Diana Northland Admin
Age : 48 Orientacja : Homosexual Liczba postów : 51 Grupa : Dyrekcja Join date : 04/09/2018
| Temat: Pokój nauczycielski Nie Wrz 30, 2018 12:53 pm | |
| Pomieszczenie dla nauczycieli, z ekspresem do kawy, pełne biurek, szafek i tym podobne. | |
| | | Alec Blackwood
Age : 34 Orientacja : Homosexual Liczba postów : 9 Grupa : Nauczyciel matematyki Join date : 27/09/2018
| Temat: Re: Pokój nauczycielski Nie Wrz 30, 2018 2:44 pm | |
| Bywanie z Noah Carterem było dziwne... wzbudzało kilka dawnych wspomnień, przyjemnych, ale też zakazanych. Miałem teraz narzeczoną, planowałem ślub, założenie rodziny... nie mogę myśleć teraz o tym, co by było gdybym wtedy nie zrezygnował z najszczęśliwszego związku w moim życiu. W tamtych latach naprawdę czułem, że ktoś mnie kocha. Czasami żałowałem, że nie uciekłem wtedy do niego, ale to byłoby zbyt głupie jak na mnie. Wszedłem do pokoju mrucząc niezadowolony, ze białe prałem dwa dni temu, a już brudną koszulę. I to moją ulubioną. W pokoju było praktycznie pusto, nie licząc jednego, zajętego stanowiska. Magnus Bane. Uśmiechnąłem się delikatnie, nie z każdym nauczycielem umiałem się dogadać, ale pan Bane zdecydowanie nie należał do tej nielubianej przeze mnie grupy. Był inteligentny, spostrzegawczy i dowcipny. - Witam panie Bane. - powiedziałem spokojnie, podchodząc do swojego stanowiska i zabierając koszulę. - Pan dalej tu? - spytałem ściągając z siebie brudny ciuch i chowając go by wyprać w domu, następnie ubrałem drugą, bardzo podobną chociaż z nieco innym krojem. Zacząłem zapinać guziki podchodząc do niego. | |
| | | Magnus Bane
Tożsamość płciowa : Mężczyzna (nawet z makijażem i brokatem) Age : 37 Orientacja : Homoseksualny Liczba postów : 5 Grupa : Nauczyciel (literatura piękna) Join date : 27/09/2018
| Temat: Re: Pokój nauczycielski Nie Wrz 30, 2018 8:37 pm | |
| Siedziałem w swoim kącie, z jedną słuchawką w uchu, tak by równocześnie mieć przyjemny podkład do sprawdzania testów poziomujących jak i usłyszeć jeśli ktoś wejdzie do pokoju. Jeszcze kilkanaście mi zostało, ale nie zajmą mi więcej niż godzinę. Chyba że coś mnie rozproszy... jak na przykład pojawienie się innego nauczyciela. I to w dodatku nie byle kogo~ po krótkim zerknięciu zmusiłem się do powrotu spojrzeniem na sprawdzany test. Alexander Blackwood, matematyk, dość chłodny, oschły, logiczny... szczery, prawdomówny, i ogółem - uroczy. Zdecydowanie w moim typie. Pech chciał, że już zaręczony... nie zamierzałem tego psuć, ale nikt przecież nie zabroni odrobiny flirtu w dobrym duchu. - Dobry wieczór, panie Blackwood - odpowiedziałem mu z małym uśmiechem, zerkając na to co robi. I... no dobrze, na dłużej zawiesiłem spojrzenie na nim w momencie kiedy się przebierał, ale gdy odwrócił się do mnie, zdążyłem uciec uwagą z powrotem na testy. Dopiero kiedy podszedł bliżej, spojrzałem na niego otwarcie. - Sprawdzam jeszcze testy poziomujące, jakaś godzinka i będzie po bólu. A pan? Chyba ostatnie zajęcia miał pan około... 15? - zerknąłem na zegarek, marszcząc lekko brwi. Już po 17? Ale mi czas zleciał... | |
| | | Alec Blackwood
Age : 34 Orientacja : Homosexual Liczba postów : 9 Grupa : Nauczyciel matematyki Join date : 27/09/2018
| Temat: Re: Pokój nauczycielski Pon Paź 01, 2018 10:14 pm | |
| Zaśmiałem się cicho - Racja... nie jest jeszcze aż tak późno. Pani Northland prosiła czy pomógłbym jej w papierkowej robocie, bo miała ważne spotkanie. - wyjaśniłem. Dla niektórych możliwe że troszkę za dużo robiłem jak na zwykłego nauczyciela, ale Diana była nie tylko moim pracodawcą, ale i też dobrą przyjaciółką, a jako, że dziś wypadała jej rocznica, sam zaoferowałem jej swoją pomoc. Zapiąłem do końca guziki od swojej koszuli i spojrzałem na testy które ocenia. - Oh to klasa Izzy? - zauważyłem widząc jedną akurat pracę siostry. Całkiem ładnie jej poszło, aż poczułem dumę i uśmiechnąłem się delikatnie Odsunąłem się od niego po chwili uświadamiając sobie, że jestem na tyle blisko, że mógł poczuć dyskomfort jak schylałem się tuż obok niego, zerkając mu wręcz przez ramię. - Wybacz Magnusie... - no.. troszkę za bardzo martwiłem się o Izzy. Była całkiem dobrą uczennicą i złe oceny zdarzały się jej sporadycznie, ale cóż... to chyba syndrom starszego brata. - Nie będę cię dekoncentrować, przysięgam. - obiecałem i wróciłem na swoje stanowisko ubierając okulary. | |
| | | Magnus Bane
Tożsamość płciowa : Mężczyzna (nawet z makijażem i brokatem) Age : 37 Orientacja : Homoseksualny Liczba postów : 5 Grupa : Nauczyciel (literatura piękna) Join date : 27/09/2018
| Temat: Re: Pokój nauczycielski Pią Paź 05, 2018 11:03 pm | |
| - Ach, no tak, czasami trzeba pomóc pani dyrektor w ogarnianiu tej radosnej czeredki - skinąłem lekko głową w kierunku akademików, mając na myśli grono uczniowskie. Northland zebrała tutaj naprawdę doborowe grono nauczycielskie i pedagogiczne, żeby zapewnić podopiecznym najlepsze wykształcenie oraz wsparcie psychiczne w nadal często mało przyjaznym społeczeństwie. A to przecież były naprawdę wartościowe dzieciaki... różniące się od reszty w zasadzie bardzo mało znaczącym aspektem swojej seksualności. Z tego co już doświadczyłem, użeranie się z nimi nie będzie inne od przeżycia tego w jakiejś normalnej szkole. I nie mogłem się już tego doczekać. To będzie wyzwanie, któremu zamierzałem podołać perfekcyjnie. Nie okazałem po sobie jakiegoś dyskomfortu z nagłej bliskości drugiego nauczyciela, nawet nieco się nachyliłem żeby mógł popatrzeć na pracę którą kończyłem sprawdzać. Tak, należała do niejakiej Isabelle Blackwood, i sam też potwierdził ich pokrewieństwo. Interesujące... uroczy, nadopiekuńczy starszy brat. Nie mogło się go nie lubić. - Isabelle wykazała całkiem dużo kreatywności i nieszablonowego podejścia do pewnych problemów, ale mogłaby popracować nad pewnymi kwestiami. Wszystko jej przekażę przy omawianiu prac, tak ogólnie, jak i przy osobistych konsultacjach, jeśli będzie tego chciała - odpowiedziałem mężczyźnie, posyłając mu ciepły uśmiech nad ramieniem. - I nie przeszkadzasz, ani trochę. Odrobina luźnej rozmowy pomaga głowie odpocząć, przez co potem łatwiej się skupić na efektywnym sprawdzaniu - dodałem z nutą rozbawienia w głosie. O kwestii... dekoncentracji... już nie wspominałem. Nie musiał wiedzieć, że z chęcią dałbym się zdekoncentrować przez niego. I tak na dłużej niż było trzeba zawiesiłem się na widoku Blackwooda w okularach... | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Pokój nauczycielski | |
| |
| | | | Pokój nauczycielski | |
|
Similar topics | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |